Mam bardzo złożony stosunek i do tego rozwojowy do powstań narodowych, ale jakby surowo z dzisiejszej pozycji nie oceniać poszczególnych zrywów, prawdziwych motywów (ogół nie chodziło niestety organizatorem naprawdę o niepodległość Polski, często mieli też jej specyficzne wyobrażenie) ich inicjacji, inicjatorów, ich szans powodzenia, to należy o nich zawsze pamiętać, podziwiać autentyczne bohaterstwo walczących z wrogiem, poświęcenie wszystkiego dla ojczyzny. Brakuje dobrych, nowych filmów o tych zrywach, np. już powstanie przeciw potopowi Szwedów można zaliczyć do kategorii powstań narodowych o niepodległość – tu trzeba nowego filmu o tym, acz klasyczny już heroizm Kmicica nadal urzeka, nie przeczę, krzepi, wychowuje – nawet szkodnik może ODKUPIĆ dawne winy nowymi zasługami. Szkoda tylko że to pusty aktor, udaje patriotyzm, bo jego np. opinia o IPN w zasadzie sprawia że myślimy o nim iż rzeczywiście Azja zasługuje na PRAWDZIWY PAL.
Te zrywy tworzyły spójny, hartujący się od cierpień naród, tworzono wizje naprawy państwa bo jego odtworzeniu, zmieniało się wyobrażenie przyszłej Polski z każdą epoką. Tego heroizmu powstańców nam brakuje po 1989 i niestety wśród opozycji PRL tu zbyt stanowczo, stanowczo zbyt wielu było zdrajców narodu polskiego, swoich organizacji, przyjaciół, towarzyszy walki o wolność, bowiem po 13 grudnia 1981 już nie chodziło o socjalizm z ludzką twarzą normalnym patriotom, nastąpiło w narodzie PRZEBUDZENIE acz stopniowo stłamszone, ukształtowane tak jak tego chciał reżim na rozkaz Moskwy.
Ciągle myślę ilu kluczowych opozycjonistów, ludzi mediów, kościoła, organizacji nie dało się złamać do 1989, kupić po 1989 i co roku myślę że mniej niż rok wcześniej. Najpierw wierzyłem że to naprawdę ułamek złamasów, wielu nieszczęśników bez wielkiej winy poza wstydem, jednak pokolenie Powstania Styczniowego było znacznie twardsze, donosili wtedy głównie Żydzi niestety. Polacy trzymali się dzielnie i nie wyobrażam sobie że wielu było wtedy takich cieniasów jak BONI, BOLEK, którym brakło w 1992 roku odwagi, była okazja wstać, powiedzieć – tak donosiłem.
Teraz wydaje mi się że TYLKO ułamek opozycjonistów nie dało się złamać, zwłaszcza ci ZABICI zapewne opierali się mocno, w biedzie żyjący później, także w III RP, bywa że teraz też mamy bohaterów żyjących za 600zł, czy poniżani prawie 30 lat jak Anna Walentynowicz, środowisko Andrzeja Gwiazdy. Proponuję zebrać tych autentycznych powstańców niepodległościowych naszych czasów i nas wszystkich marzących o zasłużeniu na miano patrioty w nowy podmiot w SOLIDARNOŚĆ IV RP, olbrzymie jak I Solidarność stowarzyszenie obywatelskiej patriotycznej prawicy wielofrakcyjnej czyli bez ograniczeń programowych dla grup, dla indywidualistów, będą poszczególne konfraternie zakładać własne kluby, koła, oddziały, ale całość musi być pod szyldem IV RP.
Trzeba jasno pokazać o co będziemy demokratycznymi metodami walczyć. O Polskę naprawdę piękną, wolną, potężną, aspirującą do roli mocarstwa w UE dzięki sile DIASPORY POLSKIEJ, to wielkie wzmocnienie, nie każdy naród ma połowę populacji poza swoim macierzystym krajem. Będzie to globalna organizacja narodu polskiego, twardo antykomunistyczna, zwalczająca bez pardonu PO-LID-PSL, odszczepieńców z niezłego ideowo PIS, którzy chyba tam zabłądzili przez PO-myłkę, szkodliwe postacie przy Prezydencie Kaczyńskim (plus namawianie Go żeby wraz Czechami zaniechał ratyfikacji TL-KPP naprawdę bez ściemy jak teraz żenującej już mocno!), będziemy potępiać środowiska okrągłostołowe, które wierzą w ten mit, podtrzymują pożytek tej Targowicy jak coś świętego niczym TW BOLEK, który sam swoją biografią dobija cały mit w zarodku, jest kimś w rodzaju hrabiego Wielopolskiego, który sprowokował powstanie solidarności ówczesnych elit nie tylko samą branką, dał się szerzej użyć czy jako użyteczny idiota na rzecz Rosji, czy zawodowy zdrajca to nie ma znaczenia, można łączyć obie funkcje co pokazał Bolek.
Okrągły stolik magdalenkowo-targowicki mógłby być ostatecznie uznany za coś w rodzaju brudnej, ale mądrej jednocześnie (jak zgoda Czechów na wkroczenie Niemców w 1938 zamiast rzezi samobójczej w osamotnieniu) konieczności dziejowej (acz jednak wystarczyło dobić komunę strajkami, bunt powszechny, czekać jeszcze rok, Kreml dał zgodę na przemiany już w 1986, wtedy należało reaktywować I Solidarność, a nie tworzyć bolkosolidarność z michnikowszczyzny, agentury) gdyby nie to co się działo później, każdy dzień był dowodem na ZDRADĘ TYSIĄCLECIA po raz kolejny m.in. środowiska Żydów tworzących niezmiernie szkodliwe partie jak UD, KLD, co zabolało szczególnie głęboko pamiętających stalinizm, ówczesną żydokomunę sowiecką, problemy z KPP w II RP, dowódcę sowietów atakujących 17 września Polskę ciosem w plecy, etos braci Bielskich rozbijających garnizon „niemiecki” w Nalibokach złożony z Polaków czy dużo późniejsze choćby konferencje zawsze prawdomównego Urbana itd. itp, dlatego należy cenić tych co się wyłamywali jak Kaczyńscy z tego szeregu zdrady.
Kreml wymyślił naprawdę szatański plan wykorzystując komunizujących Żydów, masonów, teraz widzę że realizują kolejne jego etapy, mają wizję… zastąpienia NATO czymś nowym, wsłuchujcie się w tych co temu przyklasną… w PE, w Europie, bo u nas się nikt chyba poza SLD nie odważy, albo od razu ich na pal. Nas sowiety nowym jakimś NEP nie oszukają, wiemy doskonale co im chodzi po stalinowskich nadal łbach. Europa tego nie czuje, są jak owce. Pytanie czy prowadzone na rzeź, czy „tylko” na dożywotnie dojenie w eurokoszarach? No właśnie. Po co zabijać pokorne owce dające zarabiać? Przecież nie zagryzą swoich pasterzy, owczarków, juhasów, bacy Putina.
Komunizm XXI wieku, współczesny totalitaryzm nie musi polegać na obrzucaniu się ładunkami jądrowymi czy wojnach, czy wyrywaniu paznokci, rzeźbieniu dziurki z tyłu głowy niepokornym czy nawet przypadkowym euroniewolnikom, ale na skolonializowaniu umysłów, woli. Broń psychotroniczna w całym jej spektrum, TV i sieć to jej drobna część. To jest cwelowanie całych krajów, narodów, zachodzi naprawdę budowa swoistego światowego matrixu. Możemy być jednak wolni od Kremla, Berlina, Jerozolimy, od Wielkich Budowniczych tego świata, jako tako wolni i walczmy o to. 100 lat niewoli całkiem zdegeneruje Europejczyków, zwłaszcza że aborcji dokonuje się na zdrowych dzieciach, a masowo rodzimy dzieci ciężko upośledzone, to także wina poczęć, ciąż alkoholowych, narkotykowych. Przy braku z uwagi na postęp medyczny naturalnej selekcji jaka jeszcze 20 lat temu była, to konieczne jest rozumne podejście do poczęć istnień które na 100% nie będą nawet dostatecznie normalnie się rozwijać, nie będą zdrowe na umyśle zwłaszcza, po to Bóg nam dał wiedzę o dziedziczności różnych chorób, schorzeń czy o DNA. Bez aborcji, nie namawiam do aborcji po badaniach prenatalnych, to byłoby niegodziwe też, nazistowska eugenika, po prostu konieczna mądra samokontrola odpowiedzialnych poczęć, (ostatnio pewna rodzina wygrała sprawę o badania prenatalne których im rzekomo odmówiono, ale moim zdaniem oni w ogóle nie powinni decydować się na drugie dziecko bez dokładnej diagnozy sytuacji, skoro pierwsze było ciężko chore na specyficzne schorzenie) nie degenerujmy gatunku, ludzkość czeka niesłychany rozwój umysłu, wykorzystujemy teraz ułamek naszych możliwości, mamy liczne uśpione paranormalne zdolności, w tym telepatię, czy czytanie bezwzrokowe przy wielkiej szybkości i z dużym zrozumieniem tekstu (tu chodzi o maksymalny stopień tego przyswajania). To cecha która zrobi z nas superkomputery, tytanów wiedzy, ale trzeba ją przetwarzać, tworzyć WARTOŚĆ DODANĄ, to się liczy, a nie sama wiedza, to stagnacja ludzkości. Dlaczego tego nie uczą w szkołach, przedszkolach już? To podstawa, bez tego dzieciaki, młodzież nie chcą czytać opasłych lektur, niewiele z nich pojmują jak Ujazdowski z Gombrowicza, wstydziłby się minister DZIEDZICTWA NARODOWEGO promować takie antypolskie miernoty typu malowany ptak. Wszyscy potrafią piętnować, wyśmiewać „polskie wady” (jedyny naród mający same wady?), ale czy ktoś potrafi chwalić Polaków, naród polski, Polskę? Jak widać nawet ministrowie wstydzą się nacjonalizmu, czyli polskości, ale to cecha właśnie KONSERWATYSTÓW Z UD. Nowy rodzaj antypolskiej swołoczy po PZPR, a często to tożsame razem jak z Geremkiem.
To są pokolenia, które nigdy by nie stworzyły Rzeczpospolitej o wielkości ponad milion kilometrów kwadratowych, mogliśmy być naprawdę kluczowym mocarstwem świata. Nie było kompleksów w XVI wieku, nie było lęku w 1410, za Bolesława Chrobrego, pora wrócić do wizji wielkiej Polski bez kompleksów. Nie jestem antysemitą, to w ogóle nie jest problem w Polsce, nigdy nie był. Żydom się w głowach poprzewracało po prostu, już w II RP zapomnieli że są mniejszością widząc iż stanowią większość w miastach. To co się działo dalej po 17 września 1939, aż do teraz to przechodzi ludzkie pojęcie. Polacy mają świętą cierpliwość, takie numery w tolerancyjnej, współczesnej nawet Francji skończyłyby się dla Żydów bardzo źle. Cenię niektórych przedstawicieli mniejszości żydowskiej. Bronek lustrator dekomunizator musi mieć pomnik z brązu także kiedyś, bo naruszył mocno układy III RP, takiej postawy Żydów oczekiwaliśmy po 1989.
Skąd fenomen PiS, Kaczyńskich?
Zdaje się że w PiS obecnym, odsianym z mętów po prostu mało jest już donosicieli, agentów, ot cała filozofia tego środowiska tak zwalczanego nawet z pozycji prawicy przez np. UPR, LPR. Partia Kaczyńskiego nabiera cech ruch biegunowego jak republikanie w USA, czy konserwatyści w Anglii, ale nie da się tego zbudować metodami jakie stosują. Nie wejdą do PIS jako wasale inne środowiska prawicy, trzeba innej wizji budowy bieguna, bo biegun to władza dla prawicy na dekady gdyby dobrze rządzić, mądrze, by żyło się bezpiecznie, lepiej naprawdę wszystkim. Wszystkim.
Każdy obywatel ma poczuć że państwo to on, że ktoś się troszczy o niego nieraz bardziej niż on sam o siebie. Po co? Bo pozostawienie ludzi samych sobie żeby zdychali nie jest ani chrześcijańskie, ani racjonalne ekonomicznie, ani etyczne, ani humanistyczne, ani patriotyczne. Różne motywacje, proszę sobie zakreślić właściwą dla siebie. Ktoś musi być mądrzejszy. III RP jest antypaństwem, wrogiem dla 2/3, czy może nawet 4/5 obywateli, podobnie było w PRL, nie była idealne i II RP, choć mogliśmy po 1918 iść drogą USA, to nie byłaby zła droga, acz nie wiem czy realna u nas.
Skłócenie nasze jest legendarne, jednak Wiślanie ponoć nie walczyli z Polanami o władzę nad Polską całą, zatem da się dogadać od czasu do czasu bez walki J PIS jednak jest formacją, która nie jest 100% moja, nadal krzywię się na ich wstręt do patriotyzmu narodowego, czy wręcz do racjonalnego nacjonalizmu obronnego rozumianego jako TROSKA O NARÓD, KRAJ, OBYWATELI. Tylko szaleńcy skręceni ksenofobiami jak Michnik uważają nacjonalizm za ideologię nazistowską która namawia do działania kosztem innych narodów, czy on uważa że chcemy tłuc czy wymordować Żydów, a może tylko trockistów, masonów??? Facet oczadział jeszcze jako dziecko u walterowców, napatrzył się może na dantejskie sceny namawiania chłopów do dostaw obowiązkowych, a może było „zapisywanie” do spółdzielni, rozkułaczanie i tworzenie PGR? Gryzie sumienie za całokształt, strach w oczach? To wyjechać, oddać AGORĘ narodowi polskiemu, bo nie był to projekt dla syjonistów, ale dla NSZZ Solidarność czyli dla wolnego ruchu związkowego, dla OKP, dla opozycji. Wszyscy obywatele III RP są równi, ale niektórzy zawsze równiejsi, prawda? Stąd Agora reprezentował zawsze specyficzne środowiska, bojkotujmy aż padną.
Działacze solidarności, ci nie umoczeni, powstańcy styczniowi, powstańcy... To są najwspanialsi ze wspaniałych synowie i córki Polski, liczą się nie tylko walczący, ale także im pomagający, wspierający. Oni też ginęli tysiącami, setkami tysięcy, to też była walka! Walczyło całe społeczeństwo, ci co nie pomagali wrogowi jak zdrajca Wielopolski, który miał do polskości stosunek podobny do Tuska (polskość to nienormalność, niechciany temat).
Powstanie Styczniowe prawdopodobnie ocaliło nas przed całkowitą rusyfikacją, talmudyzacją, wynarodowieniem, przechowało, rozwijało myśl niepodległościową do wielkiej wojny, która rozbiła potęgę mocarstw nas ciemiężących, wykorzystaliśmy sprzyjającą okazję – czy AD 2008-9 wykorzystamy okazje na pogłębienie niepodległości, suwerenności od wasalizmu wobec sowietów, neonazistów i damy zgodę na instalację BAZY USA jaką jest tzw TARCZA? Tu nie chodzi o antyrakiety, niech to są nawet makiety z tektury, jest sprawa wolności Polski, brak tarczy oznaczać będzie automatyczne ogłoszenie Tuska i tego rządu, koalicji za zdrajców. Nam chodzi o obecność amerykańskich wojsk w Polsce, zacieśnienie sojuszu wojskowego, politycznego, gospodarczego. To punkt zaczepienia. Nie ma innego póki co, nieudolność Polaków w Iraku (w sensie politycznym, gospodarczym) nie dała nam zaczepienia. Tam też doszło do zdrady nie tylko ekipy PO, ale wszystkich, zwłaszcza SLD, towarzysza reinkarnację Bieruta pijaka Kwaśniewskiego. Też posłałbym wojska na prośbę Amerykanów, Anglików mając dane jakie dali (acz powinny mieć też swoje) ale wiedziałbym co tu jest grane i uzyskałbym dużo więcej od obu tych sojuszników. To nie była nasza wojna, więc tym bardziej należał negocjować.
Ktoś powie – wystarczyło czekać i nie walczyć w 1863… ale przecież nie ma gwarancji że pojawiłby się wtedy Dmowski, Paderewski, Piłsudski i wielu innych, a część ziem II RP wydarliśmy powstaniami, wojnami o granice i tak! Niepodległość PEŁNA, 100% suwerenność rzadko przychodzi bez walki dla kraju wielkości Polski, dla naszego wielkiego narodu. Oznacza to że III RP ma szemrany początek i takiż będzie miała koniec, wydaje się na PO-PSL zakończy żywot ten rozdział Polski. Nie chciałbym jednak wojny domowej, stanu wojennego nr 2, apeluję zatem do reżimu o pokojowe, demokratyczne oddawanie władzy społeczeństwu polskiemu w rozumieniu nie mniejszości, ale ogółu światowej DIASPORY POLSKIEJ narodowości polskiej. Przy całym szacunku dla mniejszości, Polska jest ojczyzną Polaków i Polacy tu są gospodarzami, żeby było to wreszcie dla Michnika i jemu podobnych jasne, bo chyba towarzysze stalinowcy, trockiści, eurobolszewicy nie panimaju tegoż. 70 lat dyktatu Żydów mogło przewrócić w głowie. Doszli Niemcy jak Tusk.
I zgubiłem całkiem już off topic wątek… aaaa WIERNA RZEKA J
Otóż niedawno TVP 1 emitowała ten głośny film na podstawie opowiadania Żeromskiego w skandalicznej porze. Po pierwsze był już początek wakacji, po drugie środek nocy, wręcz KU świtaniu się miało. Ten film powinien iść 22 stycznia i to w porze ludzkiej o 20-tej. Chciałem zaprotestować tym wpisem przeciw emitowaniu takich filmów, programów w środku nocy bez powiązania z rocznicami. W zasadzie film upamiętnia konkretne wydarzenia po danej bitwie - Bitwa pod Małogoszczem nad „WIERNĄ RZEKĄ” 24 lutego 1863 roku, zatem 24 luty to też dobra data, ale koniec czerwca na ranem dla lektury szkolnej???
Bój się Boga towarzyszu Urbański i reszta „patriotów” w TVP, Radzie Programowej TVP S.A, TVP 1. Zawiedliście, a takich przykładów w III RP było tysiące od 1989. TVP nie jest polska i tyle w temacie. Jednak film obejrzałem i postanowiłem przypomnieć sobie też książkę, zerknąłem na notkę o reżyserze-scenarzyście, przypomniałem sobie że Żeromski napisał to w 1912. Jestem zaintrygowany tym filmem powstałym jak się wydaje w 1982 czyli w stanie wojennym. Ukończono go w 1983.
Czy to film propagandowy, czy było zlecenie na jego nakręcenie od propagandzistów komunistycznych, wojskowej WRONY w takim, a nie innym kształcie wycinającym kwestie z książki, a dodającym nowe skandaliczne wrzutki antypolskie? Namawiam MARYLĘ na wywiad z jego twórcami dla portalu POLITYCZNI.PL Czuję tu wiele tajemnic. Żyje reżyser i scenarzysta, można jeszcze to rozwikłać. Żeromski dał niechcąco wielki oręż komunistom i nie tylko swoją powieścią. Skąd miał wiedzieć że ktoś za 70 lat zrobi z tego POZORNIE niezły film "patriotyczny", z dobrą grą aktorów, scenografią, zdjęciami, muzyką przejmującą, ale o wymowie zgoła innej od książki Żeromskiego? Film miał zniechęcić do ruchu oporu, miał w tym wychować kolejne pokolenia młodzieży. UDAŁO SIĘ to Moskwie.
Może będzie mi się chciało naszkicować jak ja zrobiłbym ekranizację tej powieści co nieco dodając, zwłaszcza bitwę na początku, może całą Kampanię Langiewicza do tej chwili, niewiele ujmując na zasadzie koniecznych skrótów, języka filmu np. przebitki wspomnień, przeżyć księcia i dziewczyny, Szczepana. Warto byłoby sprostować manipulacje i zrobić DUŻO LEPSZĄ EKRANIZACJĘ WIERNEJ RZEKI, a także grę komputerową na bazie filmu z użyciem postaci-ludzi plus film, to zwiększy oglądalność na DVD. Trzeba też wytłumaczyć jakie poglądy miał Żeromski, zwłaszcza w 1912 kiedy czuło się widmo wielkiej wojny gdzie Polak będzie walczyć z Polakiem po stronie swojego zaborcy…
Bitwa pod Małogoszczem nad WIERNĄ RZEKĄ 24 lutego 1863 roku
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Małogoszczem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Langiewicz
http://dziedzictwo.polska.pl/katalog/skarb,Raport_generala_Mariana_Langiewicza_z_Glownej_Kwatery_w_Slupii_z_26_II_1863_r_opublikowany_w_Wiadomosci_z_Pola_Bitwy_dnia_6_III_1863_roku,gid,257965,cid,4731.htm
http://krystyna_lagierska.republika.pl/1863_rok.html - warto poczytać!
http://krystyna_lagierska.republika.pl/1863_rzecz.html - tym bardziej to!
http://krystyna_lagierska.republika.pl/autor.html - prace Autorki www o Małogoszczy
"Dziewiętnastoletni chłopak Paweł Borejsza, prawnuk Tadeusza Rejtana. W Powstaniu 1863r byl najpierw kosynierem, a potem strzelcem u Langiewicza. Poległ 24 lutego w tragicznym boju pod Małogoszczem, ktory sześć lat później utracił prawa miejskie."
