PiS sam nie jest wstanie zbudować czy choćby otworzyć drogi do IV RP.
Blokuje ją potężna zapora - KONSTYTUCJA z 1997 roku uchwalona przez nieciekawe sowiecko-masońskie, proniemieckie, syjonistyczne towarzystwo sterowane z Moskwy, Berlina, Jerozolimy. Ówczesne elity, które na ogół nadal funkcjonują zwykle są jakoś umoczone w PRL, czy już kupione (to też haki, nowy rodzaj teczek) w III RP. Miękkie przejście z PRL do III RP, PIERIESTROJKA ETAP III, a przecież trzeba nam wreszcie wrócić do stanu sprzed 1 września 1939, do II RP, bo PRL nie był niepodległym krajem, świat nas zdradził, tamte umowy są sowieckie, podobnie jak teraz zdradzono Serbię, czy Irlandię, której referendum UE nie uznała, nie przerwała wdrażania TL-KPP choć traktat stał się bezprzedmiotowy.
Gra Prezydenta Kaczyńskiego polegająca na lawirowaniu, na zbieranie poparcia eurorealistów, eurosceptyków skończy się wraz z podpisem dokumentu i aktem całościowej ratyfikacji nowego MONACHIUM 1938-2008 sprzedającego nas Niemcom w zamian za pokój-rozwój, tylko czyj, na jak długo? Tragedią naszą jest to, że przez ratyfikację prezydent nie wygra zapewne reelekcji (to jakieś 45% wyborców wnerwionych) i wybory wygra ktoś naprawdę o mentalności ostatniego króla Polski, który na zlecenie Moskwy ma zgasić światło w Rzeczpospolitej, ewentualnie będzie jeszcze okres rabunkowo-przejściowy jakiś zatem Sas czy Kaszub potomek Niemców.
Jesteśmy zapętleni, w PO-łapce, dlatego módlmy się żeby traktat upadł dzięki Czechom, Irlandii, skoro nasz Prezydent chyba podpisze, choć czaruje wszystkich bardzo zręcznie. Niestety poza czarowaniem trzeba konkretów. Jeżeli traktat upadnie, to podpis nie będzie aż taką wielką zdradą, można to będzie łagodzić twierdzeniem o wizjonerskim zmiękczaniu stanowiska mocarstw UE wobec Polski. Ich gniew skupi się (niby wtedy) na innych. Jak znam życie, to będzie inaczej: blokowali Irlandczycy, a powieszą Polaków za całokształt i każą nam zaprzestać emisji co2, słowem zaczopujmy sobie tyłki i zbierajmy kasę na kary, pewnie to 70 mld euro plus składka unijna, inne składki na wielką armię niemiecko-unijną itd.
Zatem co robić, kiedy PIS jest bezsilny, a Prezydenta nie można skłonić do zablokowania ratyfikacji w tak cudownie sprzyjających okolicznościach zgodnych z kanonem prawnym UE? Na litość boską, traktat został zablokowany, to co robi UE, to czysty orwellowski TOTALITARYZM ponad głowami, wolą narodów. Trzeba moim zdaniem zebrać milion ludzi i zablokować PE, komisję, podmioty UE, hotele gdzie ta swołocz siedzi. Rozbić miasteczka i siedzieć tam do skutku rotacyjnie się zmieniając. Zastrzelą nas w Brukseli, przejadą czołgami jak w Chinach? Ta akcja rozbija TL. Nic innego nie pomoże, nie obudzi społeczności 27 krajów. Nie chcemy takiego traktatu, takiej UE, ma to być zupełnie coś innego tworzonego DEMOKRATYCZNIE, oddolnie i bez Niemiec – to naród, kraj stworzyciel ARMAGEDONU, PUSZKI PANDORY, znowu będzie nieszczęście! Już jest! Sztama Niemiec z Rosją na szkodę Polski, UE, USA jest nieszczęściem Europy, świata! Mamy zdradę tych neonazistów w recydywie!!!
Niemcy należy wyrzucić z UE, NATO i okupować, otoczyć kordonem, murem 100 metrowym z polami minowymi, oddzielić od świata dla dobra świata. Podzielić molocha jak podzielili Serbię na kilkanaście niepodległych landów, dokładnie w myśl Kongresu Wiedeńskiego ;) Upadek IV RZESZY zrealizujmy zanim będzie dla nas za późno, działanie prewencyjne, coś jak planowana wojna z Niemcami w 1933-6. Niemcy są niezwykle sprytni. Uczą się na swoich i cudzych błędach, każda wojna jest kompensacją błędów po poprzedniej. np. Bruździła im Francja przez 1000 lat ponad, to ją oswoili jak psiaka w kilka zaledwie dekad, teraz rola Francji w Europie jest mniejsza od obecnej Czechów, bo Czesi mogą traktat dobić i mam nadzieję że to zrobią z Polską i wzmocnią w tym dziele Irlandię, przekonają ich że to nie jest dobry jednak traktat dla małych krajów, a wzmacnianie Niemców nie służy niczemu dobremu. Każdy kolejny traktat będzie od początku już pilnowany przez Polskę, małe kraje i numery stare nie przejdą.
Ciągle się głowię, w co kierują rakiety atomowe Francuzi? W Amerykę? W Polskę żeby „była cicho w kącie” i podpisała np. teraz traktat? Bo przecież nie w przyjaciół sowietów, bo jeszcze by oddali J Obawiam się całkiem poważnie w niedalekiej perspektywie wojskowego sojuszu głównej osi: Berlin-Moskwa-Paryż plus ich sojusznicy, wasale. Kto będzie wtedy między tymi kamieniami młyńskimi do zmielenia? Znowu Polska, albo stajemy się częścią frontu przeciw USA razem z tą swołoczą bolszewicko-neonazistowską. Jest kwestią niedługiego czasu, kiedy nam Merkel oznajmi iż dysponują bronią atomową i każdą inną, mają przecież już satelity wojskowe osadzone we współpracy z sowietami. Po co im satelity? Służą do ofensywnych operacji globalnych, Polsce nie są np. potrzebne, Niemcom też gdyby mieli czyste sumienie, to dostaną potrzebne dane od USA, Anglii.
Układ ze Stalinem jest niczym przy obecnej współpracy, teraz dopiero idą na CAŁOŚĆ, ale też tajnie póki co, wychodzą niektóre kwiatki, jak blokada tarczy, rury z mediami energetycznymi, blokada rozszerzenia NATO, UE na wschód. Trzeba PiS wzmocnić tworząc sojusznika obywatelskiego, który nie będzie partią, ale wielofrakcyjnym komitetem, systemem dwóch stowarzyszeń plus trzecie apolityczne jednak ogólnie sojusznicze programowo w zakresie celów pożytku publicznego.
Tym razem piszę o patriotycznym ngo będącym odpowiednikiem partii politycznej, pod wybory będzie ngo powoływać obywatelski komitet wyborczy, albo co też jest ŚWIETNYM POMYSŁEM (na wzór sukcesu SLD-UP, czy AWS) koalicyjny komitet wyborczy z PIS z rozdzieleniem się jednak w parlamencie na dwa kluby współpracujące, musi być umowa na podział kasy, bo całość dostanie PiS jako PARTIA, my jako NGO nic. Indywidualistów nie da się zebrać w PIS razem, zagryziemy się, a Kaczyński wyrzuci, zgasi buntowników, szkoda próbować, to już standard III RP. Zatem koalicja z szukaniem punktów wspólnych, wizją budowy współpracy na DEKADY, to sprawi że PiS będzie jak RAKIETA prująca na wysokość 310 mandatów w sejmie z osłabionym PO, zapewne PSL, SLD nie przejdą wcale.
To bardzo ważne, bo inaczej możemy nie uciułać 307 mandatów, a żebranie o poparcie u dysydentów PO, PSL jest żenujące, do tego mało skuteczne dosyć, trudno takim skoczkom też wierzyć... zresztą ograniczone zaufanie to zasada nr 1 Stowarzyszenie polityczne „SOLIDARNOŚĆ IV RP”, a nie partia polityczna, bo nie widzę miejsca na starcie dla nowego poważnego podmiotu o statusie partii politycznej między PO, PIS, czy raczej obok PiS. Oczywiście chodzi o koalicjanta PIS, na inny komitet typu FILIP Z KONOPII ludzie nie będą głosować, ale na NOWEGO koalicjanta PiS z uzgodnieniami przed wyborami już… to co innego.
Będzie odrobina zaufania, taki kredyt, bonus jakiego nigdy nie dostanie UPR, NOP itd. To się może udać. Będzie przeświadczenie, że to nie jest zmarnowany głos, a tak ludzie potraktowali np. komitet LPR, zakiwali się giertychowcy wszechpolscy liberalnie tradycjonalistyczni nacjonaliści potępiający Dmowskiego na śmierć, przebili Samoobronę demagogicznym, utopijnym obiecywaniu gruszek na wierzbie, rozdawnictwem, zero podatków itd, było jasne że nie przejdą progu, więc ludzie tym bardziej ich olali masakrując dodatkowo mocniej wynik, poniżając niegdyś mocny LPR, czy mocny UPR, ale w sieci, mediach, mocni między sobą, oderwani od społeczeństwa jak Tusk, czy SLD.
Stowarzyszenie miałoby strukturę oddziałową z filii autonomicznych w terenie, zarząd główny na początku tymczasowy z założycieli wybierany następnie 100% demokratycznie przez walny zjazd delegatów z oddziałów, po wyborach w oddziałach. Zatem kluczowe jest przekonanie PiS, Kaczyńskiego, że to nie jest odbieranie im głosów jak to chciał LPR który w istocie prowadził z Lepperem kampanię na rzecz PO, ale ratunek, dodatkowe mandaty, których tak będzie trzeba do zmiany konstytucji. Serce by mi pękło, gdyby taki klub naszych patriotów mający np. 40-70 mandatów był w opozycji wobec PIS i drzemał w ławach 4 lata. To byłoby bardzo złe rozwiązanie, dlatego chcę koalicji z PIS nowej ngo patriotów, ngo której jeszcze nie ma, ale do której oceniam tylko z Salonu24 zapisałoby się ze 100 osób w tym znani blogerzy.
Zapał trzeba kuć póki gorący. Opozycja rozleniwiłaby cały system ngo obywatelskiego współrządzenia, bo przecież w istocie TO PROPONUJĘ. Oddać Polskę uczciwym, szczerym Polakom do współrządzenia z zawodowcami Kaczyńskich, odebrać Geremkom, Michnikom, sowietom, agentom, swołoczy ludowo komunistycznej, lodziarzy a’la sawickie na pal. Drakońskie zaostrzenie prawa za afery gospodarcze, nie można bowiem karać podobnie za przekręcenie miliardów i kradzież bułki, choćby była zuchwała do tego z zaborem masła do smarowania, wędliny J Nasz kodeks jest kuriozalny. Żadnej przyzwoitości, miary, proporcji. Antysemityzm beee? Zgoda, ale antypolonizm, polakożerstwo też karać TAK SAMO ostro. Michnik od razu dostanie trzy lata i będzie za anulowaniem takiego prawa żydowskiego przecież w istocie. Można bowiem zrobić ustawę uniwersalną, która będzie chroniła wszystkie mniejszości, ale też większość przed mniejszościami J bo taka jest sytuacja w Polsce od 17 września 1939. Mniejszości poniewierały większością i to zostało.
Miałoby to być zebranie całej prawicy obywatelskiej, także blogerzy mieliby swój oddział jako odrębny podmiot tego systemu. Novum polegałoby na zbieraniu ludzi po określone SZYLDY PROGRAMOWE, a nie kanap dowodzonych zwykle przez lodziarzy, kapusiów, agentów, idiotów, czy obywateli polskich innych narodowości od polskiej, innych religii od Kościoła Rzymskokatolickiego. Zatem niech się np. UPR nie szykuje że wejdzie sejmu i zrobi rokosz, własne koło z klubu patriotów. Każdy będzie musiał podpisać honorowe zobowiązanie podobne do tego w PIS że odda mandat w przypadku wyrzucenia, czy wyjścia z klubu patriotów.
Przewaga stowarzyszenia jest oczywista, można działać nawet w opozycji (ale nie daj Boże taki trudny start) bardzo owocnie, to przecież ngo, można realizować swoją misję sposobami 100 tys organizacji w Polsce, a nie ględzeniem polityków jak teraz np. Samoobrona, czy inni kanapiarze, ale i PiS, który marnuje te 4 lata. Jaki z nich pożytek w terenie, jeżeli w samorządzie nie mają siły być nawet PRAWDZIWĄ KONSTRUKTYWNĄ OPOZYCJĄ? A Samoobrona? Jaki z nich był w ogóle pożytek? Gwałcą się, kryją wzajemnie, zwierzęta słowem niemalże, natura, dobrze że wypadli z sejmu, to obciach dla systemu demokracji nawet fasadowej, do tego wokół nich komuchy, ludzie służb, aferzyści, agenci zapewne obcych mocarstw. Nie ma na co czekać, trzeba zakładać takie stowarzyszenie i zebrać wreszcie wszystkich, którym PiS jakoś nie wystarcza, a resztę traktują jak zdrajców, albo głupców, lodziarzy.
Przypominam że połowa ludzi nie chodzi na głosowania, często ponad połowa, można tu zebrać 2-3 mln wyborców, sojuszników albo więcej. Wielu z tych ludzi patriotyczny komitet autentycznych patriotów, pasjonatów może porwać do tworzenia IV RP. Skoro wszyscy już byli, to pora na nowych, PiS musi mieć przy sobie taki WATCH DOG, THINK TANK. Ludzie się tak boją Kaczyńskiego, że nie powiedzą mu że ma kolosa na glinianych nogach bez struktur lokalnych.
PIS nie przyciągnie milionów, to niemożliwe, to musi być formuła masowego ruchu obywatelskiego, stąd nawiązanie do SOLIDARNOŚCI z dodanym nowym symbolem oczekiwań, czyli IV RP. Kilka innowacji.Stowarzyszenie będzie miało dwie sieci terenowe. Jedna wokół JST od sołectw, osiedli w górę, a druga wokół parafii, sieci kościelnej. Od razu sieć parafialna będzie grupować frakcje chadeckie, katolicko-narodowe, konserwatywne. Musi być weryfikacja takich działaczy w parafiach, żeby nie było takich jaj-kabareciarzy jak Ujazdowski konserwatysta z UD partii stalinowca Geremka syna rabina. Jego wizje KONSTYTUCJI nowej są prawie NIC NIE WARTE, PiS szedł w kosmetykę, kiedy trzeba budować państwo od samych fundamentów, od II RP. Gminy są często kołchozem skłóconych z sobą wielu osiedli, sołectw i taki oddział jest słaby, rozrywany będzie interesami, układami lokalnymi. Wtedy warto tworzyć oddziały parafialne, sołeckie na mniejszych zbiorowościach, a oddział gminny stanie się sejmikiem lokalnym.
Stowarzyszenie będzie miało KLUBY, KOŁA, a także sieci klubów. Będziemy leczyć młodych ludzi z UPR, kalibrowania, monarchizowania poprzez sieć KLUB KONSERWATYSTÓW, czy klub liberałów konserwatywnych, czy inne. Nie ograniczam prawicy, ale mają to być ramy POKOLENIA JP II, zatem dosyć czytelne granice światopoglądowe. Nie ma miejsca na subkultury, ludzi nie rozumiejących czym jest polski nacjonalizm obronny, patriotyczny. Dalej jest szowinizm, jeszcze dalej inne paskudztwa, zatem będzie leczenie też środowiska ONR, NOP, MW. Te środowiska w kilka lat przygasną, wszyscy patrioci skupią się U NAS.
Będziemy mieli media własne i sojusze z wybranymi mediami np. Rzeczpospolitą, która musi się stać dziennikiem nr 1 w Polsce, można to osiągnąć w jeden sposób tylko – tabloid albo np. w 1/3 miejsca Rzepy, albo jako bezpłatny dodatek do niej, w tym z artykułami środowiska BLOGERÓW. Taki pomysł podpowiadam i zrealizujemy to. Nakład skoczy do 600 tys. FAKT przestanie być z SE potrzebny (takie śmieci „czytają” Polacy, zgroza) i szereg tygodników, miesięczników, bo dodatek może być lepszy od samej Rzepy w sensie papieru, jakości graficznej J To będzie też gazeta ngo. Całość będzie w sieci, w druku tylko smaczki, zajawki, można też dodawać płytki.
Stowarzyszenie wypromuje Maryla… swoim stowarzyszeniem BLOGMEDIA, chyba wolno mi tak założyć w ciemno bez rozmowy z Nią. Jeżeli nie, to przepraszam, wycofuję. Czy nie będzie promowała organizacji, której prezesem będzie ANDRZEJ GWIAZDA jeżeli się zgodzi i otoczenie tych (czystoteczkowych) sław WZZ, I Solidarności w zarządzie, wielkiej radzie programowej? Marylo liczę że pomożecie w nowym BLOGMEDIA popchać ten pomysł żeby został pilnie zrealizowany. Niczego od BLOGMEDIA nie chcę, nie proszę o bezpośrednie angażowanie się, nie namawiam do udziału w ruchu systemu niezależnych mediów poza promowaniem tematu jako ciekawego pomysłu na budowę IV RP.
Były zarzuty ASPIRYNY że rozbijam PiS, osłabiam Kaczyńskich z pozycji zwolennika, chyba mi to się przetworzyło w zwojach w podświadomości i obudziłem się z pomysłem KOALICJI wyborczej, czyli nie po wyborach mozolnie budowa w targach o stołki, władzę, ale już wspólny start. Zupełnie inna wizja od przymusowej koalicji PIS z Samoobroną i LPR. To swołocz była, a nie koalicjanci, my będziemy skupiać ELITY NARODU, wspaniałych ludzi z całej DIASPORY POLSKIEJ. Bronka Wielkiego Lustratora już zapraszamy na listę warszawską może do senatu? To pomysł skromnie mówiąc GENIALNY. Wszyscy zadowoleni. Wygramy dzięki temu.
Trzeba jednak tworzyć to stowarzyszenie, a ja będę duchem wokół tego, dobrym, złym, w zależności od potrzeb, sytuacji. Nie chcę żadnego miejsca dla siebie, jestem ideowcem, chcę kształtować IV RP mając wolne ręce. Można mnie porównać do szachisty, który wymyślił akcję jak zamatować PO-LID-PSL. Sęk w tym że pionki i figury w świecie realnym nie są tak „drewniane” i nie chcą słuchać J Dlatego wielkich szachistów jak Kaczyńscy jest w polityce tak niewielu w Polsce, a większość nie ma polskiej narodowości do tego jak Tusk.
Ta organizacja nie oznacza że dla wyborców i działaczy PiS nie mam oferty. Mam. To druga organizacja, którą nazwijmy np. „Towarzystwo IV RZECZPOSPOLITA”. Będziemy tu wspólnie działać w zakresie celów pożytku publicznego i celów patriotycznych, coś dla mniej też upolitycznionych patriotów, którzy są za PiS i nie będą wspierać z jakichś powodów ruchu obywatelskiej prawicy wielofrakcyjnej.
Mam też ofertę dla naprawdę wszystkich i tu liczę że Prezydent Kaczyński podejmie rękawicę z szefami partii politycznych, prezesami dużych ngo, mediów, kościołem. Mógłby to zacząć kreować prezydent jako inicjatywę apolityczną. Powołajmy trzecią ngo, a właściwie odrębną zdecydowanie poza „moim” politycznym podwójnym systemem ngo, które będzie organizacją dla całego narodu polskiego bez względu na poglądy.
STOWARZYSZENIE ROZWOJU POLSKI której prezesem honorowym byłby zawsze urzędujący prezydent mający też w nim swoją prezydencką radę programową, która będzie automatycznie składem jego ministrów i doradców prezydenckich, oraz odrębnie członków BBN. Wtedy ngo nabierze cechy LOK, przecież o to chodzi żeby naród rozumiał po co chcemy TARCZY, czy dlaczego nasze wojska biorą udział w misjach, wojnach poza Europą. Podobne rady programowe-koordynujące-pośredniczące mogłyby delegować ministerstwa, agencje, policja itd. Naród z państwem, system państwa z narodem. Niby to takie oczywiste, ale nie w III RP.
Dlaczego dokumenty ramowe dotyczące naprawdę spraw WAŻNYCH redagują jakieś lobby lodziarzy i wdrażają po cichu w życie? Np. czy przyszłość kraju jest na eksportowanym zwykle biopaliwie i WIELKIM IMPORCIE ŻYWNOŚCI, zresztą imporcie dosłownie wszystkiego co z łatwością tanio moglibyśmy produkować sami??? Przecież takich zdrad, głupot są tysiące od 1989, zaczniemy władze pilnować i jak coś będzie nie tak, to taczki i WON ZA DON!
Trzeba zacząć używać Trybunału Stanu i będzie NORYMBERGA sąd nad III RP, kiedy wygramy kolejne wybory z PO-PSL. Zrobimy pokazówkę, proces wszystkich którzy zaczęli negocjacje bez pełnomocnictwa narodu z komuną od Magdalenki, od zapewne gdzieś startu pierestrojki, kiedy przyszła depesza z Kremla – START, był to rok 1985-6.
Dopóki władza się nie nauczy współdziałać z narodem polskim, dopóty jedynym sposobem na „rozmowy” z władzą są milionowe demonstracje, defilady tysięcy taczek przed sejmem, rządem, miasteczka namiotowe, pikiety, marsze z pochodniami z wynajęta orkiestrą pogrzebową (melodie dla rządu) strajki, blokady i kolejny SIERPIEŃ 1980, którego PO bardzo się boi. Teraz nie wskoczy jakiś Bolek żeby sytuację opanować. Macie rezerwowego? Ten się boi koło stoczni chodzić, bo by go zaciukali i powiesili na bramie, płocie w miejscu gdzie go przeskoczył motorówką marynarki wojennej jak agent OO7-J23 z GRU, NKWD.
Tak moi kochani platformiacy, zaledwie po pół roku nie-rządu grozi wam wybuch gniewu całego narodu poza tymi 8 mln głupców i lodziarzy, którzy was wybrali. Jakiś milion z nich JUŻ żałuje że na was głosował, a to początek. To 50 mln Polaków z całego świata chcących wywalczyć wreszcie IV RP. Co zostanie z PO jak się wnerwimy po ogłoszeniu że TARCZY nie będzie, jeśli nie będzie? Odsunąć Niemca od władzy, Polska dla Polaków, ale dla patriotycznych Polaków, nie dla swołoczy sowieckiej, lodziarskiej, agenturalnej, tchórzliwych donosicieli zespołów BONI’m. Przecież ta gadzina kłamała w 1992 roku że nie jest TW. Był ministrem!!! Ilu takich było, jak ma być dobrze z taką swołoczą pchającą się do koryt, żłobów?
Chodzi jednak o coś więcej niż kręcenie kasy. Oni zabijają POLSKOŚĆ. To oznacza że każdy z nas musi zamienić się w majora ŁUPASZKO i OGNIEM wypalić zarazę! PO PRL mamy następną hołotę u władzy, czy tego nie rozumiecie jeszcze? Nowy totalitaryzm, wynarodowienie na raty PO-stępujące. Zatrzymać tego nie może garstka ludzi z PiS, bo i tam różne są środowiska, poglądy. Trzeba dać narodowi upodmiotowienie, stąd moje wizje na wielkie ngo, które będą działać także poza granicami III RP. Nie da się ogarnąć wszystkich środowisk Polaków, jaki koordynator dotrze wszędzie, trzeba wiec ogłosić jeden szyld pod nim skupić rodaków.
Z uwagi na upolitycznienie wymyśliłem system TRZECH STOWARZYSZEŃ żeby to było realne. Lepiej się zorganizujemy, teraz pomoże Internet, sms, komórki, szybka poczta priorytetowa. Komunikat prezesa może iść do miliona ludzie sms wciągu minut, ale można też wielkimi grupami pracować nad konkretami np. nad nową ustawą o VAT z pomocą oczywiście ekspertów żeby nie wchodzić w ślepe uliczki. Generalnie VAT może być 15%, więc nad czym tu myśleć? Trzeba naprawić idiotyzm po SLD. To sprawa która ulży biednym ludziom, 15% zamiast 22% na podstawowe do życia towary, usługi to sprawa z gatunku nr 1. Niektóre powinny mieć obniżony nawet do zera poziom czy zachowany poziom obniżony na stałe, o to w UE trzeba agresywnie, uparcie walczyć.
Już nie rządzimy własnym krajem, takie sprawy pokazują jak skromny jest nasz zakres suwerenności gospodarczej. Nic nam nie wolno zmienić, naszych ustaw nawet, bo co? Dostaniemy linijką po rękach? Czy zabiorą nam miliardy, mściwie gdzieś ukarzą dając nam limit co2 na poziomie Litwy, utrudniając jeszcze bardziej wykorzystywanie funduszy unijnych… Tak oto nacjonalistyczny chadek konserwatywny stał się liberałem obniżającym fiskalizm? hahaha na to tu wygląda J Tylko że ja chcę obniżać biednym żeby stali się zamożniejszymi, a te cholerne wszystkie bez wyjątku rządy III RP włącznie z PiS włażą w d... tej 10% ludności której się powiodło w III RP rzadko uczciwą pracą, godnym wynagradzaniem pracowników jeżeli mają firmy, czy zarządzają ludźmi. Nawet dyro szkoły może w samorządzie uzyskać dopłatę do pensji, ile tak dopłacają zamożne miasta?
Jestem przeciwnikiem liniowego podatku dochodowego. Podatki wieloprogowe kreuję trend wyrywania biednych z obszarów biedy, dają bonus. Zatem:
0-5-10-15-20-25-30% takie progi, podział równomierny, ulgi na dzieci zachować do progu 15%. Zamożnych rozbawiają do łez te kwoty, a ulgi mają pomagać potrzebującym. Zbierać 18% podatku od człowieka którego jedynym dochodem jest praca na stawce minimalnej 850zł na rękę jest ZBRODNIĄ, tu powinna być stawka właśnie 0%. To jest odbieranie temu człowiekowi, rodzinie dosłownie chleba od ust! To są kwoty które nie starczają na życie, a nazywane groteskowo "płacą". MINIMUM SOCJALNE jest wyższe, zatem mamy w Polsce legalne niewolnictwo. Ludzie zarabiają mniej niż koszty życia, wyżywienia. Po wypłacie ten człowiek idzie do opieki społecznej, której koszt funkcjonowania zjada zwykle w połowę sumy udzielanej pomocy.
Prawdę mówiąc mam w doopie żale tych, których sieknie podatek wyższy wg mojej wizji, nie umrzecie bez paru tysiaków rocznie Cieszcie się że dobrze żyjecie, nie żałujcie innym, bo to szkodliwe dla zdrowia. Dla was ulgi też wymyślę jakieś, ale bardzo specyficzne, prorozwojowe dla kraju. Np moglibyście finansować swoje gminy, zresztą to też ogólnie ważna rzecz - musi być inny podział udziałów dla JST, oraz kasa z podatków do budżetu osiedli, sołectw. To jest wnerwiające że duże jednostki pomocnicze gmin mają budżet, który wywołuje spazmy śmiechu, a prawne umocowanie żadne. Kasa mieszkańców niech zostaje w JST, państwo zarabia na VAT, akcyzach, można dołożyć podatek od luksusu, zbytku. Taki janosikowy klasycznie, który jednocześnie będzie pomagał w sprzedaży, bo dana rzecz będzie miała markę LUKSUSOWĄ :) To wymaga ustawy jeżeli ma szeroko działać i zbierać miliardy np na podwyżkę emerytur, rent tych PRAWDZIWYCH rencistów czyli po weryfikacji ostrej.
